a 27.11.2006 15:18

Szczęść Boże!!

Mam taki problem. Od jakiegoś czasu nie wiem co się ze mną dzieje..:( W czasie modlitwy nachodzą mnie jakieś złe myśli o Maryi... Nie wiem dlaczego tak się dzieje... Odganiam je , ale nieustannie powracają... ja nie chcę tak myśleć, ale to samo przychodzi... jakieś głupie myśli... za każdym razem przepraszam Maryje.. Nie wiem co się ze mną dzieje... naprawdę nie chcę tak myśleć, ale jednak te mysli przychodzą, to jest silniejsze ode mnie...Proszę o pomoc... co mam robić?? ja nie chcę już tak żyć...:( czy przez te myśli które no nie wiem nie są z mojej woli, grzeszę??? Prosze o szybką odpowiedź... :(:(:(

Pozdrawiam!

Odpowiedź:

Sama piszesz, że te myśli Cię nachodzą, a Ty ich nie chcesz. Skoro nie są zależne od twojej woli, nie są grzechem.

Dlaczego takie myśli Cię nachodzą trudno powiedzieć. Być może jest to jakiś Boży dopust. W każdym razie kiedy przychodzą, staraj się modlić. I przede wszystkim nie wpadaj w panikę. Wiedząc że nie popełniasz grzechu, spokojnie je od siebie odsuwaj. Bóg nie będzie miał pretensji, że zrobisz to zbyt wolno, za mało skutecznie itp. Bo - jak napisano wyżej - niechciane myśli nie są grzechem...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg