rosa 27.11.2006 12:51
Szcześć Boże.Mam pytanie, które nurtuje mnie już od pewnego czasu, otóż: jestem mężątką od 7 lat, mam dziecko, kochanego męża, ale zanim pojawił się mój syn wcześniej dwkrotnie poroniłam, raz ciąża pozamaciczna, drugi raz poronienie, które nastapiło w 8 tygodniu ciązy. Nie pochowano tego płodu, bo szpital tego nie robił,a ja sama i tutaj musze się przyznac tego nie zrobiłam, dlatego że o tym nie pomyslałam. Po obejrzeniu pewnego programu w telewizji na temat tego co dzieje sie z płodami jestem w szoku i jest mi bardzo przykro,że nie myślałam tak racjonalnie ani też nikt mi z najbliższych nie powiedział co nalezy zrobić.....Czy ja popełniłam grzech, ? Proszę o szybką odpowiedź i z góry bardzo dziekuje