Iwona 25.11.2006 22:18

(...)

Moje główne pytanie brzmi: ,,Co jest ważniejsze: Wypełnienie litery prawa (i to nie objawionego w Biblii lecz wyprowadzonego z niej przez teologów na drodze interpretacji, do której to interpretacji mam same wątpliwości) czy też mieć na uwadze dobro bliźniego (zdrowie, samopoczucie fizyczne i psychiczne) i kierując się przykazaniem miłości tego prawa nie wypełnić? Czy złamanie litery prawa przy zachowaniu przeświadczenia co do czystości własnych intencji (czyste sumienie) będzie grzechem ciężkim?

Odpowiedź:

Odpowiadający chciałby przypomnieć, że ten dział ma służyć zadawaniu pytań. Od dyskutowania jest nasze forum (forum.wiara.pl)...

Co do postawionego na końcu pytania... Zdaniem odpowiadającego alternatywa którą pani przedstawia jest fałszywa. To nie jest tak, że albo będzie Pani kochała bliźniego, albo będzie Pani przestrzegała zasad głoszonych przez Kościół. W nauczaniu moralnym Kościoła po prostu uszczegółowiono, na czym powinno polegać realizowanie przykazania miłości. Uszczegółowiono mając na uwadze nauczanie Biblii oraz tradycję i doświadczenie Kościoła wszystkich wieków. To doświadczenie uczy, ze traktowanie seksu wyłącznie w kategoriach relaksu, powoduje sporo zła.

Wyjaśnienia na ten temat znajdzie Pani w kilku artykułach o. Jacka Salija. Warto zajrzeć TUTAJ TUTAJ i TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg