F 11.11.2006 16:36

Jak to jest z korzystaniem z p2p? Wiem, że dużo bylo tutaj pytan na ten temat, ale jasnej odpowiedzi co do mojego pytania nie znalazlem. Generalnie podobno korzystanie z sciagnietych z internetu piosenek nie jest grzechem, gdy nie otrzymujemy z tego zadnych korzysci materialnych. Jak sie ma rzecz co do p2p? Wiadomo, słuzy to do wymiany plikow miedzy ludzmi, czyli tak na prawde my sciagamy nielegalnie pliki i pomagamy w tym innym (udostepniajac im nasze pliki). Czy to juz jest grzech i jakiej wagi?

Odpowiedź:

Odpowiadający nie potrafi precyzyjnie wyznaczyć stopnia winy moralnej osób ściągajacych nielegalne pliki z internetu. Bo to zależeć będzie od tego po co to robi (własny użytek czy zarobek), jak często to robi i przede wszystkim co konkretnie ściąga. Podobnie jak nie sposób sensownie odpowiedzieć na pytanie, czy grzechem jest korzystanie z hotelowego pokoju. Wiadomo przecież, że nie. Ale już np. zniszcznie ręczników, wybicie szyby, pomalownie ścian, o ile ktoś nie ma zamiaru zapłacić za wyrządzone szkody, już grzechem będzie.

Ogólnie rzecz biorąc trudno uznać za wielką winę moralną, jeśli ktoś ściąga pliki na własny użytek....

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg