aga 22.10.2006 00:14

pisałam do was mając nadzieję, że pomożecie mi rozwiać moje wątpliwości i paradoksalnie narodziło się ich jeszcze więcej:( Wiem, że jestem trochę namolna, ale chciałabym pozbyć się ątpliwości, które nie dają mi spokoju. chciałabym wrócić do moich pytań z dnia 01.10.2006 i 26.10

1. Chodzi mi mianowicie o sytuację pobierania nasienia do badania płodności. Odpowiadający napisał mi, że w przypadku, gdy nasienie jest pobierane za pomocą stosunku, to mimo iż w ten spobób stosunek pozostaje nadal zamknięty na nowe życie to i tak małżeństwo nie może mieć dzieci z przyczyn naturalnych. W którychś z odpowiedzi znalazłam jednak, jak odpowiadający pisze, że seks musi być otwarty na nowe życie nawet wtedy kiedy małżeństwo wie, że jest bezpłodne(co wydaje mi się trochę dziwne) dlatego seks analny czy oralny musi być częścią stosunku. W takim wypadku dziwne wydaje mi się to, że istnieje zasada, że w przypadku kiedy pobierane jest nasienie do badania musi ono być pobrane podczas stosunku, który w tym momencie pozostaje przecież zamknięty na nowe życie(nawet mimo, że małżeństwo z przyczyn naturalnych nie może mieć dzieci). Te dwie odpowiedzi wykluczają się wzajemnie. Czy odpowiadający mógłby mi to wytłumaczyć dokładniej, bo przyznam, że w tej chwili nic już nie rozumiem. Dlaczego w takim razie masturbacja jest potępiana? Wcześniej bowiem uważałam, iż masturbacja jest potępiana właśnie dlatego, że nie jest otwarta na nowe życie. Dlaczego więc w przypadku bezpłodnego małżeństwa seks analny i oralny jest grzechem jeśli nie będzie on częścią normalnego stosunku?
2. Co do osób, które żyją w związkach niesakramentalnych. Z tego co odpowiadający napisał to powinnam się modlić żeby się rozstali i żyli zgodnie z wolą Boga. Może nie byłoby tragedii jeśli nie mają oni dzieci. Inna sprawa jeśli np. wnie mają dzieci z pierwszego małżeństwa a w obecnym już tak. Przecież jeśliby się rozstali to wyrządzają krzywdę dzieciom. I tak źle i tak niedobrze. Chyba w takim wypadku nie powinnam życzyć im by się rozstali, bo wtedy dzieci wychowywałyby się bez rodziców?
3. Odpowiadający nie odpowiedział wprost na jedno z moich pytań - kiedy małżeństwo rozstaje się za obupólną zgodą nie wstępując w inny związek to czy mogą oni nadal przyjmować komunię. Bo co jak co złamali przecież nakaz Chrystusa o nierozerwalności małżeństwa?
4. I co do działania szatana dlaczego miałby on prześladować ludzi za używanie jego symboli np.za noszenie pierścienia atlantów? przecież jego symbole zostały głównie wymyślone przez ludzi. choć np. krzyż jest uważany za symbol chrześcijaństwa, bo na nim umarł Chrystus, ale przecież szatan swoich symboli nie ustanawiał, bo w ten sposób każdy mógłby jakąkolwiek rzecz nazwać symbolem szatana i wtedy szatan musiałby prześladować wielu ludzi?
5. Odpowiadający napisał, że szatan nie zna naszych myśli o ile sami mu ich nie wyjawimy. Tylko w jaki sposób możemy to zrobić? Czy dzieje się tak np. wtedy, gdy wypowiadamy nasze myśli na głos albo mówimy je innym?
6.Czy święci mają większą moc niż szatan? Słyszałam np. że szatan boi się Ojca Pio? Czy w takim razie święci mogą walczyć z szatanem z Nieba?
7. I jescze jedno:czy odpowiadający uważa, że oglądanie horrorów może stanowić jakieś niebezpieczeństwo dla naszej duszy?
I na koniec chciałabym podziękować odpowiadającemu za cierpliwość w odpowiadaniu na pytania tak dociekliwej i wiecznie niepewnej osóbce jak ja:)

Odpowiedź:

1. Grzechem nie jest podjęcie stosunku z natury niepłodnego, ale czynienie go niepłodnym. Czyli stosowanie srodków lub technik wykluczajacych poczęcie. Różnica jak między byciem jednookim a wyłupieniem sobie oka....

2. Najlepiej będzie, jeśli pomodlisz się o ich zbawienie. Bóg znajdzie dobre rozwiązanie.

3. Odejście od wpółmałżonka jest rozbiciem małżeństwa, ale nie cudzołóstwem. Chrystus nie zabraniał odejscia, ale powtórnych związków. Zobacz Mk 10...

4. Zapominasz, że diabeł ma rozum. Wie jakich symboli używają jego "miłośnicy"...

5. Człowiek wyjawia myśli szatanowi gdy wprost je do niego kieruje. Może też wywnioskować z naszego zachowania. A czy słyszy nasze rozmowy trudno powiedzieć...

6. Odpowiadający nie potrafi porównać mocy diabła i świętych. Warto jednak pamiętac, ze święci działąją w zjednoczeniu z Bogiem. I jak uczy doświadczenie egzorcystów, niektórych świętych szczególnie nie lubi...

7. Zasadniczo nie. Może, gdy człowiek za bardzo nasiąka światem wampirów demonów i tym podobnych. Gdy za dużo miejsca zajmują w jego myśleniu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg