oszukana 19.09.2006 17:23
Szczęść Boże!
Mam pewien problm.. Jeżeli to tak można ująć popełniłam czyn nieskromny sama. Nie spowiadalam sie z tego poniewaz przeprosilam za ten grzech Boga osobiscie i wyznalam modlitwy, ale to nie bylo tak jak sobie myslicie. Taka dziewczyna namówiła mnie do tego, mowila ze to nie jest grzech i ze jezeli tego nie zrobie to bede miala pozniej problemy seksualne itd. dopiero pozniej po zrobieniu tego (to nie byla taka masturbacja, nie mialam orgazmu ja tylko sie dotykalam inaczej mowiac) i taka pani mi powiedziala ze to chyba jest grzech ale nie jest pewna i od tego czasu mam wyrzuty sumienia bo przyjmowalam komunie a ten grzech podczas spowiedzi uznawalam za odpuszczony. Prosze mi pomoc. ja nie chce isc z tym do ksiedza i sie wypowiadac bo sie wstydze ,sa jakies inne sposoby zeby przeprosic Pana Boga osobiscie?