shockresist 20.08.2006 17:06

Mam 2 bardzo ważne dla mnie pytania :

1) Kiedyś wyznałem w spowiedzi, że nie odprawiłem pokuty z poprzedniej spowiedzi powiedziałem : ,, Pokuty nie odprawiłem, popełniłem następujące grzechy... ". Nie powiedziałem, dlaczego pokuty nie odprawiłem ( bo nie wiedziałem, że trzeba to mówić, byłem jeszcze dość młody ). Kapłan o to nie zapytał i normalnie udzielił mi rozgrzeszenia. Czy ta spowiedź ( rozgrzeszenie ) była ważna ? Czy sakramenty, które przyjąłem po tej spowiedzi były przyjęte ważnie i godziwie ? Czy MUSZę wracać do tej sprawy przy następnej spowiedzi ?

2) Gdy byłem młodszy ( obecnie mam 16 lat ) idąc do spowiedzi nie wykonywałem gotowych rachunków sumienia np. z książeczki poprostu sięgałem pamięcią wstecz i myślałem jakie grzechy popełniłem. Również nie odmawiałem żadnego gotowawego aktu żalu i mocnego postanowienia poprawy mówiłem poprostu przy spowiedzi po wyznaniu grzechów mówiłem : ,, Za wszystkie grzechy żałuję ". Innymi słowy mówiąc nie wiem czy wykonywałem należycie trzy pierwsze warunki dobrej spowiedzi oraz zadośćuczynienie bliźniemu ( nie przykładałem się zbytnio do nich, tak mi się wydaję ). Nie wiedziałem wtedy ( o ile dobrze pamietam, a raczej dobrze pamiętam ), że aby spowiedź była ważna trzeba wykonać 5 warunków dobrej spowiedzi. Czy moje spowiedzi, które odbyłem w taki sposób były ważne ? Czy sakramenty przyjęte po takich spowiedział były przyjęte w sposób ważny i godziwy ? Czy MUSZę wracać do tej sprawy przy następnej spowiedzi ?

Odpowiedź:

1. Skoro o sprawie powiedziałeś, to nie musisz do niej wracać. Chyba jednak powinienieś tamtą pokutę odprawić....

2. Nie ma obowiązku posługiwania sę gotowymi wzorami rachunków sumienia czy modlitwami wyrażajacymi żal. Ważne, że rachunek sumienia zrobiłeś i - co najważniejsze - żałowałeś...

Jeszcze jedno: do ważności spowiedzi wymagane są w zasadzie... W zasadzie dwa warunki. Żal i wyznanie grzechów. Rachunek sumieia jest po to, żeby człowiek wiedział za co żałuje. Postanowienie poprawy też wynika z żalu. A zadośćuczynienie... Na pewno jest bardzo istotne, ale jeśli człowiek umrze zanim je wykona, to na pewno nie można mówić o nieważnej spowiedzi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg