Dawid 30.07.2006 20:45

Szczęść Boże.
Obudził się we mnie pewien problem.
Było to dość dawno (6,7 lat temu). Byłem do spowiedzi, i wyznałem księdzu grzech, że miałem nieskromne myśli (chyb jakoś tak??) i spowiednik zapytał jakie konkretnie. Ja się wstydziłem wtedy (to była chyba 6 klasa podst.) i powiedziałem że chciałem komuś zrobić coś złego ( pobić kolegę, coś mu ukraść). Tak naprawdę chciałem wyznać grzech dotyczący wiadomo jakich nieskromnych myśli (chociaż teraz nie wiem czy je tak naprawde popełniłem, czy może chciałem być nadgorliwy i wyznałem grzech który był właściwie pokusą). Później wielokrotnie się z tego grzechy spowiadałem (byłem dojżalszy). Czy teraz muszę spowiadać się z tych siedmiu lat (trochę problem by był)? W sumie to nie była to tak ważna sprawa, ale problem mnie dręczy. Proszę o pomoc.

Odpowiedź:

Najlepiej będzie, jak po prostu powiesz o sprawie spowiednikowi. On zdecyduje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg