mała16 23.05.2006 21:00

Szczęść Boże! Chciałabym, aby ktoś mi jakoś pomógł, dlatego postanowiłam napisać... Jestem bardzo smutna i przygnąbiona, często płaczę, ponieważ nie potrafię skończyć z masturbacją, chociaż bardzo się staram. Strasznie mnie to prześladuje, boję się, ze wpadłam już w nałóg. Staram się zawsze odważyć i pójść znowu do spowiedzi, powiedziec księdzu o moim problemie. Mówię wtedy, ze bylam nieczysta w myslach i uczynkach. Jednak po jakims czasie problem znowu wraca i nie jestem w stanie powiedzieć szatanowi ,,nie, ja juz z tym skonczylam''. Najbardziej boli mnie to, ze nie mogę wtedy przyjąć komunii sw. i ze jest mi strasznie wstyd przed Bogiem, ze znowu Go zawiodłam... Proszę Boga o pomoc, ale nadal jest mi trudno.. Proszę mi doradzić, co powinnam robić, aby wreszcie z tym skonczyc... Bóg zapłać!!

Odpowiedź:

Zobacz TUTAJ
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg