Adaś 05.03.2006 19:56

1. Co to znaczy, że Maryja jest "Wszechpośredniczką, przez która Bóg rozdziela zdroje swych łask" (cytat z ulotki którą kiedys dostałem w saktuarium w Czarnej Koneckiej)? Czy Bóg jest tylko bezwolnym narzędziem w rękach matki swojego Syna? Czy sam nie decyduje komu błogosłwi? Jesli tak to po co modlić się do Boga, skoro on i tak nic nie może dac człowiekowi (bo o wszystkim decyduje Maryja)?

2. Maryja w Fatimie przekazała te słowa: "Módl się, módl się wiele i złóż ofiarę za grzeszników, gdyż wiele dusz idzie do piekła, nie ma bowiem nikogo, kto by złożył ofiarę za nich i modlił się za nimi". O ile mi wiadomo to ofiara Jezusa zgładziła grzechy świata:

"Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga" (10,12) - List do Hebrajczyków

Jak również: "Przeto i zbawiać na wieki może całkowicie tych, którzy przez Niego zbliżają się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi." List do Hebrajczyków (7,25)

Oba fragmenty odnoszą się do pytania: czy ktos modli się za zmarłych grzeszników. Pismo Świete mówi jasno, że wciąż robi to Jezus. "Maryja" zaprzecza, i mówi, że NIKT tego nie robi.

Proszę o rozwianie wątpliwości...
pozdrawiam

Odpowiedź:

1. Kościół katolicki nie przypisuje Maryi tytułów, o których piszesz. Problem bierze się stąd, że w Kościele katolickim jest grupa ludzi, którzy chcieliby tak Maryję tytułować. W oderwaniu od Pisma i Tradycji. Ale nie jest to uznane nauczanie Kościoła. Więcej znadziesz TUTAJ

2. Odpowiadajacy protestuje. Protestuje przeciwko takiemu odczytywaniu Pisma Świętego (i tekstów objawień), które użyte w nim stwierdzenia wyrywa z kontekstu i nadaje im wartość absulutną. To wypacza sens niektórych wypowiedzi.

Przykład (Mt 11,1). Jezus mówi:

"Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela".

Jaki wniosek z tego zdania można wyciągnąć? Że Jan Chrzciciel jest większy od Jezusa. Przecież sam Jezus tak powiedział. Tyle że druga część Jego wypowiedzi z tego samego wiersza brzmi:

"Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on".

To chyba wiele zmienia...

Drugi przykład (J 14,12):

"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca".

Czy z tego zdania można wyciągać wniosek, że po Jezusie pojawią się inni prorocy, którzy będą czynili większe rzeczy niż On? Na przykład dwa razy zmartwychwstaną? Czy ze zwrotu "wszyscy zgrzeszyli" (Rz 5,12) należy wyciągać wniosek, że grzeszył także Jezus Chrystus? Czy ze zdania u Izajasza: Iz 64, 6 "Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie. Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy" należy wyciągać wniosek, że w czasie o którym mówi prorok wiara w Jahwe zanikła zupełnie?

"Nie ma bowiem nikogo, kto by złożył ofiarę za nich i modlił się za nimi" nie znaczy, że nie ma absulutnie nikogo. Bo prawdą jest, że modli się za nami Chrystus. I prawdą jest, że Kościół ciągle modli się za zmarłych, choć nie zawsze za konkretnych... Słowa objawienia należy wiec raczej rozumieć jako wyrzut, że o wielu zmarłych ludzie zapominają i się za nich nie modlą, a przez to narażają na wieczne potępienie. To wezwanie do modlitwy, a nie przedstawienie jakiejś prawdy absolutnej...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg