dorti 02.03.2006 13:23
mam 31 lat od 12 lat staram się o potomstwo i nic.. wiem że Bóg istnieje modlę się, chodzę do kościoła.. ale nie rozumiem jednego dlaczego pan Bóg wystawia mnie na tak ciężką próbę.. nic złego w swoim życiu nie zrobiłam.. jestem blisko obłąkaniu ostatnio po zastrzyku znowu nadzieja 2 tyg. nadzieji i diagnoza I TYM RAZEM SIĘ NIE UDAŁO!!! wpadłam w szał rozpacz nie wiem jak to ująć w słowa.. zadawałam sobie ciągle pytania dlaczego ON daje dzieci osobom które dokonały aborcji zabiły!!! pijackie rodziny mają po kilkanaście dzieci.. jak to jest!!! proszę o modlitwę być może moja jest niezrozumiała pomóżcie mi bo zwariuję