Szymon 23.01.2006 22:41

Proszę o odpowiedź. Przeczytałem, że spowiedź generalna jest to powtórzenie wyznawanych grzechów z całego życia lub od czasu ostatniej ważnej spowiedzi. Czytałem również, że na spowiedzi nie należy mówić tych grzechów, które już zostały odpuszczone. W przeciwnym wypadku wątpimy w miłosierdzie Boże. Pisało też, że zaleca się spowiedź generalną np. przed zawarciem sakramentu małżeństwa. Załóżmy, że ktoś spowiadał się regularnie nie zatajając grzechów, a przed ślubem odbędzie spowiedź generalną i powie grzechy z całego życia. Z tych grzechów wyspowiadał się już we wcześniejszych spowiedziach. Powtórzył grzechy, które zostały już mu odpuszczone to czy ma on teraz grzech wątpienia w miłosierdzie Boże?

Odpowiedź:

To chyba nawiązanie do takich wypowiedzi jak TUTAJ ...

Otóż jest tam pewien skrót myślowy. Nie zaznaczono - bo jest to chyba oczywiste - że czasem pragnienie spowiedzi generalnej może właśnie wynikać z niewiary w Boże miłosierdzie. Tak bywa np. u ludzi o skrupulatnym sumieniu. Wtedy spowiedź generalną należy wręcz odradzać. Ale jeśli wynika ze szczerej chęci uporządkowania spraw z Bogiem z okazji jakichś ważnych życiowych wydarzeń, z chęci wejścia w nowe życie "z czystym kontem", to na pewno nie wynika z niewiary w Boże miłosierdzie... Dodajmy, jeśli ktoś zatajał jakiś grzech ciężki, to jest to wręcz konieczne...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg