24.10.2005 19:00
Spotkałam się z tezą wg której w pewnym momencie dziejów nastąpi tysiącletnie (albo stuletnie) "porwanie" Kościoła do Nieba. Niestety nie znam szczegółów. Podobno cos takiego jest w Biblii. Mogłabym prosić o informacje czy Kościół głosi cos takiego i o wyjaśnienie o co właściwie chodzi...? Przez tysiąc lat na ziemi nie będzie chrześcijan?