TeeN 14.10.2005 15:52

Szczęść Boże. W czy to prawda, że gdy jest się w jakimś kosciele po raz pierwszy to prosi się o jedno "życzenie", łaskę i to się ma spełnić. Bo w miom regionie jest taka tradycja i niewiem czy są to jakies zabobony czy nic złego. W miom przypadku to sie sprawdza a kiedyś nawet Bog po wysłuchaniu mojej prośby spełnił ją w pare dni...

Odpowiedź:

Takie stawianie sprawy to uleganie przesądom czy wręcz magicznemu myśleniu o Bogu. On nie jest automatem do speniania ludzkich próśb. Nie można go "zaczarować" modlitwą w takim czy innym miejscu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg