12.10.2005 12:04
Jak każdy napotykam w swoim zyciu wiele trudności, boję się o wiele rzeczy - wyjśc z domu po ciemku ze strachu przed napadem, itp. Niby ufam Bogu, ale zastanawiam się czy to moje obawy wynikają z braku zaufania Mu. Bo przeciez chyba nadużyciem byłoby twierdzenie ze jak ufam Bogu, to nic złego mnie w życiu nie spotka, bo przeciez świętych tez spotyka zło. A możę zaufanie pomaga wierzyc ze kazde zło Bóg przekształci w dobro?