I. 30.07.2005 17:35

Szukałam w KKK informacji na temat homoseksualizmu. Zostało tam napisane,że "takie" osoby powinny życ w czystości.W przypadku heteroseksualnych par jest to określone datą ślubu. a tu? czy w takim przypadku dotyk jest grzechem? Ostatnio podczas spowiedzi rozmawiałam na ten temat z księdzem. A raczej-próbowałam. Uciekał od tematu traktując mnie jak chodzącą esencję dewiacji. Żyjąc w związku homoseksualnym nie mogę przystępowac do sakramentów? Chciałabym jeszce dodać,że nasz związek oparty jest na miłości,a nie na cielesności, choć nie zaprzeczam, że taka relacja jest także elementem tego,co nas łączy.
pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za odpowiedź

Osoby homoseksualne są wezwane do życia w czystości. Wcale nie jest tak, że wszyscy muszą kiedyś rozpocząć życie seksualne (odniesienie do owej daty ślubu). Jest w naszych społeczeństwach wiele osób, które nie weszły w związki małżeńskie. Choćby księża, zakonnicy, zakonnice. Seks nie jest takim elementem życia człowieka, bez którego nie da się żyć. Trzeba tylko umieć właściwie do swojej seksualności podejść. To znaczy nie wypierać jej ze świadomości, ale akceptować i umieć nad nią panować. To wskazanie chyba ważne jest także dla osób homoseksualnych...

Co do przystępowania do sakramentów osób trwających w związku homoseksualnym... Każda osoba trwająca w grzechu cięzkim nie może uzyskać ważnego rozgrzeszenia, a więc nie może też przystępować do Komunii. Nie ma w gruncie rzeczy znaczenia jaki konkretnie to grzech. Osoby homoseksualne nie są tu wyjątkami...

Czy dotyk jest grzechem? Odpowiadający wie, że ludzie często na określenie pewnych czynów używają eufemizmów. Nie wie jednak co pytający miał na myśli. Z tego, co napisał na końcu wynika, że jednak chodzi o zachowania seksualne. Otóż wielokrotnie w tym dziale pisano, co w zachowaniach międzyludzkich Kościół uważa za grzech: wszelkie takie zachowanie, które ma na celu wzbudzić podniecenie seksualne albo zaakcceptowanie pojawiającego sie mimo woli. To samo dotyczy ludzi o tendencji homoseksualnej...

J.