wojtek 30.06.2005 09:26

ostatnio przeczytałem że w polskim Kosciele sakramentów z wyjątkiem celebrowania mszy, słuchania spowiedzi oraz sakramentalnego namaszczania chorych będą sprawować żonaci meższcyźni. Do ich zadań należą zatem śluby, chrzty, pogrzeby, kazania, kolęda. Mam zatem pytanie: czy nam jest to potrzebne nie brakuje bowiem u nas kapłanów. Osobiście nie chciałbym aby po kolędzie przyszed jakiś obcy facet bo niby o czym mógłbym z nim rozmawiać o kazaniu nie wspomnę.

Odpowiedź:

Chodzi nie o byle jakich żonatych mężczyzn, ale o stałych diakonów. Zanim zostaną wyświęceni przejdą odpowiednie przygotowanie.

Instytuacja stałego diakonatu od lat istnieje na zachodzie. Dodajmy, istniała także w Kościele starożytnym. W Polsce zdecydowano się także ów stały diakonat przywrócić, choć decyzja o święceniach zawsze będzie należała do biskupa, który dla potrzeb swojej diecezji diakona może wyświęcić.

Dodajmy: diakon nie ma zastępować księdza. Ma pracować przede wszystkim tam, gdzie księża nie dają rady. W praktyce więc tam gdzie jest wielu księży wcale nie musi głosic kazań, asystować przy ślubach itp...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg