tym 28.06.2005 15:01

Mamy kochac Boga bardziej niz rodziców. Czy ja spełniam ten warunek skoro tak jakby Boga nie kocham? tzn. nie czuje samej miłosci do Niego chyba dlatego ze trudno mi kochac kogos kogo nie wiedziałem nigdy, kogos kto nie istnieje w zyciu materialnym. Jakby wujek z zagranicy przysyłam mi pieniadze a kiedys sie mna opiekowal kiedy bylem maly ale go juz nie pamietam to tez bym go nie kochal bo bym go nie znał. Gdybym mial wybierac miedzy rodzicami i Bogiem wybralbym Boga bo On jest Drogą do zbawienia i nie odrzucam Go ale samej miłosci (jako uczucie) nie czuje

Odpowiedź:

Miłość to nie uczucie. Miłość to postawa. Nie jest ważne, czy odczuwasz miłość do Boga. Ważne, że stawiasz Go (przynajmniej chcesz stawiać) na pierwszym miejscu. Św. Jan (w swoim pierwszym liście 5, 3) napisał kiedyś:

(...) miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie".

Nie liczą się więc uczucia ani puste deklaracje. Chodzi o czyny. O prawdziwe stawianie Go na pierwszym miejscu przez wypełnianie Jego przykazań...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg