26.05.2005 13:05

Źródłem wiary jest obok Pisma Tradycja, czemu więc Kościół nie ogłasza jako dogmat tego wszystkiego czego nie ma w Biblii ale jest wspólną wiarą wspólnoty? Np. w kwestii zbawienia dzieci nieochrzczonych Kościół mówi że NAJPRAWDOPODOBNIEJ będą zbawione ale stwierdza że nie wie tego na pewno bo nie ma tego w Objawieniu. Natomiast ogłasza dogmatem np.wniebowzięcie Maryi bo tak wierzy ogół wiernych który nie możę się mylic. Czy kiedy cały Kościół będzie wierzył w zbawienie nieochrzczonych to będzie to powód do uznania tego za dogmat? Czy o prawdach wiary można głosowac - jeśłi większośc Kościoła zostanie zwiedziona przez jakiś błąd, to zostanie to uznane za dogmnat bo tak wierzy ogół?

Odpowiedź:

Małe sprostowanie: objawieniem nazywamy to, co przyniósł nam Jezus Chrystus. Przekazane zostało nam ono przez Tradycję i Pismo Święte... Więcej na temat tego, co Kościół mówi o objawieniu, Tracycji i Piśmie Świętym znajdziesz TUTAJ

Kościół stosunkowo rzadko ogłasza dogmaty. Robi to właściwie tylko wtedy, gdy wymaga tego sytuacja. Chętniej po prostu wykłada swoją naukę. Jak w Katechizmie Kościoła katolickiego. Kierując się mądrą roztropnością, w kwestiach niepewnych nie formułuje jednoznaczych i kategorycznych opinii. Tak jest w sprawie zbawienia bez chrztu. Objawienie Boże mówi nam o Bogu chcącym zbawić każdego człowieka. A jednocześnie przekazuje nam prawdę o konieczności chrztu do zbawienia. Byłoby wielką arogancja wobec Objawnienia Bożego przyjąć za stuprocentowo pewną tylko jedną z tych możliwości. Zwłaszcza że pytanie dotyczy zbawienia małych dzieci...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg