23.03.2005 19:25
Przeczytałam artykuł do którego odsyła jedna z odpowiedzi - i jestem torchę zanipokojona. ("List", marzec 2005) "Kiedy uczniowie chodzili za Jezusem, chodzili za człowiekiem. Nie widzieli w Nim Boga (...) Po zmartwychwstaniu Apostołowie uwierzyli, że ten człowiek był Bogiem". Czyli dopiero po zmartwychwstaniu Jezus ujawnił się jako Bóg? Przeczytałam cały tekst i z tekstu wynika że nie miał pełnej świadomości tego że jest Bogiem - bo jego psychika miała przcież ludzkie ograniczenia. Swoją misję poznawał w sposób ludzki. Więc czy to jest tak że uczniowie przez cały czas myśleli że Jezus to tylko człowiek a dopiero po zmartwychwstaniu zupełnie nagle odkryli w Nim Boga? Czemu więc Ewangelie wskazują na coś innego - Jezus mówi: Ja i Ojciec jedno jesteśmy - przed swoją śmiercią