Zagubiona 23.03.2005 14:22
Jak rozumiec gloszone przez kosciol pojecie zycie w ubostwie? Czy ciezka praca, zarabianie pieniedzy, budowanie domow, wyjazdy na wakacje itd maja sens? Czy to prawda ze dobry chrzescijanin powinien ograniczyc sie do minimum 'jesc zeby przezyc'? Czy pojecie zycia w wierze nie gryzie sie z pojeciem nowoczesnosci?? Gdzie mozna poczytac o takch zagadnieniach??