Aneta 11.03.2005 16:18

Grzech - nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu - gdzie jest granica? Ostatnio sie nad tym zastanawiałam i nie mogłam dojść do żdnych wniosków - czy chodzi tutaj o chorobowe obżarstwo, szkodzenie sobie na zdrowiu? Teraz czasami zastanawiam się, czy zjedzenie dwóch ciastek zamiast jednego to już jest nieumiarkowanie? Ale przecież nie chodzi tutaj chyba o wyrzeczenia? Jak rozpoznać kiedy jedzenie jest grzechem?

Odpowiedź:

W tych sprawach trudno o jakąś ostrą granicę, bo wszystko zależy od indywiduwalnych okoliczności. Ktoś może wypić czy zjeść więcej, inny mniej...

Nieumiarkowanie w piciu to przede wszystkim nadużywanie alkoholu. Nieumiarkowanie w jedzeniu to obżarstwo. Ma ono miejsce np. wtedy, gdy na zdrowy rozum człowiek już jeść nie powinien, ale koniecznie musi jeszcze skosztować więcej, bo coś dobrze wygląda. Na pewno szkodzi to zdrowiu. Może mieć miejsce także wtedy, gdy jakaś potrawa komuś wyraźnie szkodzi, a mimo wszystko ją spożywa... Można jeszcze jako grzeszne wskazać takie sytuacje, gdy ktoś wydaje na wykwintne jedzenie czy picie więcej, niż go na to stać...

Zjedzenie dwóch ciastek raczej obżarstwem nazwać trudno...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg