28.02.2005 16:08
To, co papież mówi w sprawach wiary, jest - jak wierzy Kościoł - wolne od błędu. Łatwo zgodzić się w tym znająć naszego dobrego i mądrego papieża. Ale jak wiemy papieże byli i pewnie będą różni. Więć jeśłi kiedyś papież powie coś nieopatrznie, bez przemyślenia, w każdym razie coś co nie będzie prawdą - to to też będzie prawdą? Np. papież pewnego dnia stwierdzi - taki teoretyczny przykład - że Maryja jest równie ważna i równie wszechmocna jak Bóg - i to automatycznie stanie się prawdą?