24.02.2005 00:19

Czy cuda ST to fakty? Nawet teologowie katoliccy starają się je wytłumaczyć w sposób naturalny, a przecież to znaczyłoby, że autorzy biblijni kłamali. Co w ST jest prawdą?

Odpowiedź:

Posłużmy się takim przykładem. Spotykam na ulicy bandziora, który chce mnie obrabować. Nagle niz tego ni z owego pada trupem. Okazało się, że roztrzaskał mu głowe mały meteoryt albo że dostał zawału. Zdarza się, że meteoryty spadają, często zdarza się, że ludzie umierają na zawał. Dla mnie cudem jest to, że rzecz w sumie niezwykła stała się wtedy, gdy tego potrzebowałem.

Cud nie musi być zjawiskiem niewytłumaczalnym czy przeczącym prawom natury. W tym momencie zresztą Bóg przeczyłby niejako porządkowi przez siebie ustanowionemu. W cudzie widzimy raczej zjawisko niezwykłe, które wydarzyło sie kiedy tego żeśmy potrzebowali, a które skłoniło nas do dopatrywania się w sytuacji ingerencji Boga. Podkreślmy, zjawisko niezwykłe, nie znaczy z punktu widzenia nauki niewytłumaczalne...

Podobnie jest z cudami Starego Testamentu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg