kropka 20.02.2005 16:00

W młodości wywoływałam duchy, męczy mnie natchnienie, żeby iść się egzorcyzmować. Mimo to, że znajomy ksiądz powiedział, że nie muszę, to nie daje mi to spokoju i czuję się winna jakiegoś zaniedbania, mimo wyspowiadania tego. Co mam zrobić ? Jestem z okolic Chorzowa.

Odpowiedź:

Ów znajomy ksiądz ma rację. Z grzechów należy się spowiadać, a nie chodzić do egzorcysty. Jego pomoc jest potrzebna tylko wtedy, kiedy mamy do czynienia z jakimiś widocznymi śladami działania szatana. Zresztą posługa egzorcyty dość często polega właśnie na skłonieniu człowieka do szczerej spowiedzi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg