młokos 12.02.2005 11:32

W słowach Ewangelii według świętego Mateusza Mt 6,1-6.16-18 z ubiegłej niedzieli czytamy: "..Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. ..."
Mam pytanie : w jakim celu wybudowano kościoły i inne miejsca zbiorowego kultu i modlitwy Kościoła katolickiego. Dlaczego musimy uczęszczać na mszę św?

Co tak naprawdę powiedział w przytoczonym tekście Pan Jezus? Żeby nie modlić się na pokaz. Zwróć uwagę na wytłuszczone fragmenty tego zdania: "Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać.. Tylko tyle. Nie ma tu potępienia modlitwy wspólnej. Za to w innym tekście mamy nakaz sprawowania Eucharystii, czego nie da się zrobić bez obecności wspólnoty.

Zwróć też uwagę, że Jezus nie potępiał modlących się na pokaz. Mówił tylko, że odebrali już swoją nagrodę, podobnie jak dający na pokaz jałmużnę czy na pokaz poszczący. Ktoś, kto ma czystą intencję może się modlić nawet na ulicy. Ktoś mógłby dziś np. zarzucić czyniącemy znak krzyża przed kościołem kapliczką czy przydrożnym krzyżem, że swój gest wykonuje na pokaz. A przecież to dziś wymaga odwagi przyznania się do swojej wiary. Znasz pewnie słwa Jezusa (Mt 10, 32-33)
"Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie".

J.