Gość 20.10.2023 21:25

Witam,
Byłem niedawno u spowiedzi i jestem trochę rozerwany. Nie za bardzo wiem jak mam patrzeć na niektóre kwestie. Prosiłbym o konkretną odpowiedź.

1. Zapytałem się, czy wolno grać postaciami LGBT w grach. Spodziewałem się, że w najgorszym przypadku ksiądz mi powie, żebym akurat tymi akurat postaciami nie grał. Ale ksiądz odpowiedział mi i to dosyć pewnie, żebym po prostu nie grał w takie gry.

(...)
2. Czy jest w ogóle jakiś formalny zakaz nie słuchania księdza u spowiedzi? Czy po otrzymaniu odpowiedzi na pytanie u księdza, ma się absolutny obowiązek zastosowania do tej odpowiedzi? Bo rozumiem, że jeśli ksiądz by mi powiedział, że np. to jest grzechem, a ja się go nie posłucham i się faktycznie okaże, że to był grzech, to będę mógł za ten konkretny grzech odpowiadać. Ale czy sam akt sprzeciwienia się spowiednikowi jest grzechem samym w sobie?
Pozdrawiam

Odpowiedź:

Wydaje mi się, że ksiądz po prostu uznał, że skoro stanowi to dla Ciebie problem, to lepiej będzie, jeśli nie będziesz się musiał zastanawiać co jeszcze możesz, a czego już nie. Po prostu wskazał Ci na prosty sposób uniknięcia dylematów, które Cię trapią.

Słuchać spowiednika...  Najczęściej spowiednik po prostu radzi. A rady mają to do siebie, że można ich posłuchać albo nie. Trzeba to własnym rozumem rozstrzygnąć. Co powinieneś zrobić? Wydaje mi się, że porozmawiać o tym z innym spowiednikiem. Wcale bym się jednak nie zdziwił, gdyby udzielił Ci podobnej rady. Jest przecież sporo gier. Czemu upierać się przy rozrywaniu się taką, która powoduje duchowe rozterki?

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg