Artur 22.01.2005 18:49

Chciałbym zapytać jak długi jest termin rozpatrywania prośby o zwolnienie ze stanu duchownego osoby, która po ukończeniu seminarium przyjęła święcenia diakonatu i po kilkunastu miesiącach od tego wydarzenia zdecydowała się na złożenie takiej prośby u biskupa, któremu podlega. Chodzi mi o sam okres rozpatrzenia prośby przez właściwe Władze Kościoła, a więc od chwili nadania biegu sprawie do chwili otrzymania przez zainteresowanego reskryptu Stolicy Apostolskiej o zwolnieniu ze stanu duchownego (same święcenia nigdy nie tracą ważności). Czy normy - zwyczaje, wytyczne lub przepisy, obowiązujące w Kościele przewidują jakieś terminy na jej rozpatrzenie? Jeśli terminy takie bywają zmienne to od czego zależy ich długość? Jak długo w związku z tym może potrwać rozpatrzenie takiej sprawy w przypadku diakona, który po złożeniu prośby o zwolnienie ze stanu duchownego zdecydował się już na „świecki” sposób życia (podjął pracę, studia, związał się z inną osobą), zaś za powód rezygnacji z stanu kapłańskiego podał w swej prośbie niemożliwość dochowania i narusznie przez siebie obowiązku celibatu? Dziękuję za odpowiedź!

Odpowiedź:

Średni czas oczekiwania na reskrytp z Kongregacji to jeden do dwóch miesięcy, tzn. od wysłania opracowanej sprawy do Rzymu do otrzymania reskryptu.
Trudno natomiast wskazać dokładny czas opracowania sprawy w sądzie, czyli przed jej wyslaniem do Rzymu. Zależy to od wielu czynników. Czasu, zebrania potrzebnych dokumentów, natłoku innych spraw - trudno tu się wiązać terminami. Może to potrwać tydzień, a może kilka miesięcy lub dłużej.

M.G.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg