W Encyklopedii chrześcijaństwa odpowiadający znalazł wzmiankę, że tytuł ten zastrzezono biskupowi Rzymu już w IV wieku...
Kwestia nazywania biskupa Rzymu papieżem ma tylko pośredni związek z prawdą o jego prymacie. Bo w gruncie rzeczy nie tytuł jest tu istotny, ale bycie następcą św. Piotra, któremu to, jak wierzy Kościół katolicki, Pan Jezus dał w Kościele szczególną władzę. Czytamy o tym u św. Mateusza (16, 18-19):
"Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie".
Więcej o Piotrze i jego byciu biskupem Rzymu znajdziesz
TUTAJ J.