04.01.2005 11:40
Na IIst rekolekcji oazowych przyjmuje się Drogowskazy. Czy gdy przyjmowało sie je wiedząc że któregoś z nich nigdy się nie zaakceptuje popełniło się grzech. A co po odejściu ze wspólnoty? Czy nadal obowiązuje mnie ich przestrzeganie, wdrażanie w życie?
Odpowiedź:
Przyjęcie "Drogowskazów" to pewna deklaracja, że bedziemy chcieli pogłebiać swoją wiarę i żyć według niej. Nie powinno się w tej kwestii udawać. Prawdą jednak jest, że zreeygnowanie z tej drogi samo w sobie grzechem nie jest. Podobnie jak rezygnowanie z uczestnictwa w ruchu. Ważne, czy porzucając ruch nie schodzimy na drogę grzechu...
J.