AS
26.12.2004 10:31
Mam problem, ponieważ od pewnego czasu mam zmienne uczucia. Raz np. mam ochote chodzic do koscioła codziennie, a raz nawet nie chce mi sie wieczorem uklęknąć i pomodlić. Bardzo mnie to męczy, poniewaz trace w ten sposób więź z BOgiem. Błagam pomóżcie, nie wiem co mam zrobić.
Odpowiedź:
Proszę nie kierować się tym, co każą uczucia, ale rozumem. Trzeba konsekwentnie przełamywać swój opór i robić to, co słuszne i dobre. Być może trzeba też odpowiedzieć sobie na pytanie, czy za ową niechęcią do modlitwy nie kryje się jakiś grzech, który powoduje, że wstydząc się Boga unikasz kontaktu z Nim...
J.