Adam
22.12.2004 17:56
Chciałbym zaprzyjaźnionemu księdzu (traktuję Go jak ojca) dać, oprócz modlitwy, jakiś materialny prezent. Co dać żeby nie urazić, a żeby było pomocne w życiu codziennym?
Odpowiedź:
W takich sprawach naprawdę trudno radzić, bo każdy ma inną wrażliwość. Spowiednik najzwyczajniej w świecie może nie chcieć przyjąć żadnego daru, aby odsunąć od swojej posługi choćby cień posądzeń o interesowność.
W sytuacjach kłopotliwych zawsze najlepsze są prezenty niezobowiązujące, czyli takie, które są nietrwałe (kwiatki, czekoladki itp) albo książka...
J.