kaja 21.12.2004 23:04

Jakie jest stanowisko Kościoła w sytuacji, gdy małżonkowie rezygnują z posiadania własnego potomstwa i decydują się na adopcję?

Odpowiedź:

Odpowiedź uzupełniona:

Nic nie stoi na przeszkodzie, by małżonkowie podjęli taką decyzję. Oczywiście jeśli ich własne dziecko się pojawi, powinni je z miłością przyjąć.

Małe doprecyzowanie odnosnie do sytuacji, kiedy taka decyzja zostaje podjęta przed slubem. Prawo mówi, że przyjęcie potomstwa (własnego) jest istotnym elementem małżeństwa sakramentalnego i wykluczenie potomstwa pozytywnym aktem woli czyni go nieważnym.

W praktyce może sprawa wyglądać tak: narzeczeni przychodzą i przy protokole przedślubnym mówią, że własnych dzieci mieć nie chcą i z góry nastawiają się na adopcje, bo np. narzeczona tańczy w balecie i nie może sobie pozwolić na ciąże, poród itd. W takiej sytuacji ich wola nastawiona jest na NIE wobec wlasnego potomstwa. Jest wykluczenie potomstwa i proboszcz odmówi pobłogosławienia takiego małżeństwa (byłoby ono nieważnie zawarte).

Może być sytuacja inna, kiedy młodzi mówią, że narzeczona ma jakieś schorzenia, że poród może zagrażać jej życiu, że się leczy i może być sytuacja, że oni z własnych dzieci będą musieli zrozygnować i zdecydują się na adopcje. W tym wypadku ich wola nastawiona jest na TAK, oni chcieliby mieć własne dziecko, ale jest ku temu jakaś naturalna przeszkoda, zagrożenie itd.

red.

więcej »