Jolanta Kornaga 12.12.2004 14:21
Mam koleżankę, która jest chora od dziecinstwa na porażenie mózgowe, jednakże ten fakt nie sprawia, że jest niewierząca, będąc kiedyś na mszy proszącej o uwolnienie jeden z księży powiedział, że czuje od niej moc Ducha Świętego i zapytał czy może sie o nią modlić. Przeżywała ona cięzką depresje i nawet myślała o tym by targnąć się na swoje życie po śmierci bliskich jej osób. Moje pytanie brzmi co to oznacza moc Ducha Świętego?