08.12.2004 15:06
Jak to rozumieć żę w każdej religii jest część prawdy, jak uczy Kościół? To musiałoby chyba oznaczać żę pochodzą one od Boga a chyba jeśli ktośprzedstawia fałszywy obraz Boga, a tym bardziej jeśli wyraźnie przeczy temu prawdziwemu obrazowi Boga, to taka religia chyba nie pochodzi od Boga?
Wyjaśnia to dokument Soboru Watykańskiego II, Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich (Nostra aetate),. Czytamy w niej między innymi:
Podobnie też inne religie (nie tylko wspomnianywyżej hinduizm i buddyzm - rzyp. red.), istniejące na całym świecie, różnymi sposobami starają się wyjść naprzeciw niepokojowi ludzkiego serca, wskazując drogi, to znaczy doktryny oraz nakazy praktyczne, jak również sakralne obrzędy. Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do owych sposobów działania i życia, do owych nakazów i doktryn, które chociaż w wielu wypadkach różnią się od zasad przez niego wyznawanych i głoszonych, nierzadko jednak odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi. Obowiązany jest głosić bez przerwy Chrystusa, który jest "drogą, prawdą i życiem (J 14, 6), w którym ludzie znajdują pełnie życia religijnego i w którym Bóg wszystko z sobą pojednał. Przeto wzywa synów swoich, aby z roztropnością i miłością przez rozmowy i współpracę z wyznawcami innych, religii, dając świadectwo wiary i życia chrzescijańskiego, uznawali, chronili i wspierali owe dobra duchowe i moralne, a także wartości społeczno-kulturalne, które u tamtych się znajdują.
Całość tego dokumentu znajdziesz
TUTAJ J.