My 02.11.2004 10:13
Kościół uczy, że przed ślubem niedozwolone jest wszystko, co wywołuje podniecenie seksualne. Jeśli jest ono wywołane przypadkowo, niechcący, to grzechu nie ma, ale oczywiście nie można tego stanu rzeczy zaakceptować... Celowe wywoływanie podniecenia i pożądanie (oczywiście przed ślubem) są więc przez Kościół katolicki uważane za grzech...
Wszystko inne jest dozwolone...
Jak podniecienie mozna zdefiniować u męzczyzny, a jak u kobiety?
Dziękuję