Chyba nie warto nic odpowiadać. Można powiedzieć, że jest w tym trochę prawdy. W dużej mierze jednak jest to obarczanie Kościoła winą za czyny różnych władców w czasach, gdy nie było ostrego rozdziału Kościoła od państwa...
Dlaczego nie warto wdawać się z Świadkami Jehowy w takie dyskusje? Zobacz
TUTAJ J.