Karol 17.08.2004 14:52

Czy jesli dla Boga wszystko jest mozliwe, to czy mozliwe jest zeby szatan albo osoba bedaca w piekl zostala zbawiona. Zadajac to pytanie nie chce podwazac wszechmocy Boga, ale tak sobie mysle, ze Bog jest przecież kochajacy, a wiec przez to wrazliwy na cierpienie innych istot. I czy w zwiazku z tym moze byc w pelni szczesliwy wiedzac, ze ktos niemilosiernie cierpi i to cierpienie jest wieczne. Czy Bog nie mogl by dac drogiej szansy? A moze wiecznosc kiedys sie jednak konczy i zaczyna cos innego? Wiem, ze to niedorzeczne, ale moze Bog nie objawil czlowiekowi wszystkiego tak do konca? Wiem ze osoby w piekle same sobie wybraly taki los, a Bog szanuje ich decyzje, ale czy taka milosc to nie jest to milosc zbyt wielka? I czy majac takie watpliwosci nie popelniam grzechu? A jakby ktos modlil z wiara sie za osoby potepione to by cos dalo? Przecież w Pismie Swietym na pisane jest, ze o cokolwiek z wiara prosic bedziemy to nam sie spelni. Albo, ze wiara mozna przenosic gory. A co by bylo gdyby ktos faktycznie mial taka wielka wiare i zaczal by przenosic gory. Przecież wtedy zrobil by sie na swiecie totalny chaos. Przeciez Pan Bog nie klamie. A tak z innej beczki: czy to prawda ze nawet najbardzie uczeni Biblisci nie rozumieja wszystkiego w Pismie Swietym?

Odpowiedź:

1. Wieczność kary piekła nie wynika z braku Bożej miłości, ale z postawy potępionych. A istota kary nie polega na przypalaniu ogniem, ale oddaleniu od Boga. Bóg szanuje, że ktoś nie chce go widzieć, choć z tego powodu jest mu (potępionemu) źle...
Mając takie wątpliwości nie popełniasz grzechu. Także modląc się za potępionych, choc modlitwa ta nie ma sensu...

2. Wierzący nie używa mocy Bożej do zabawy. Podobnie Bóg nie po to stworzył prawa natury, by dla uciechy ludzkiej je zawieszać. Cuda Jezusa zawsze były czynami miłości wobec człowieka. I tak jest z cudami, jakie dzięki Bogu i wierze w Niego mogą czynić wierzący...

3. Rzeczywiście, trudno powiedzieć, aby jakiś biblista rozumiał w Biblii wszystko. Tym bardziej, że niektórzy autorzy, np. św. Jan, specjalnie pisali tak, by ich wypowiedzi nie miały tylko jednego sensu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg