28.07.2004 05:51
Proszę księdza.
Jakiś czas temu stanąłem w obronie dzieci po których krzyczał kościelny. Dzieci te bawiły się na przykościelnym trawniku. Bardzo kulturalnie. Niczego nie niszczyły. Stanąłem w ich obronie. Również i ja dostałem „reprymendę”. Następnie przystąpiłem do komunii. Czy mogłem? Czy nie popelńiłem grzechu ciężkiego?