23.06.2004 14:08

CZytałam list paieża do kobiet, jest naprawdę bardzo piękny, ale nie rozumiem jednego zagadnienia. Papież pisze że kobiety powinny sie wyzwalkać spod męskiego panowania, że słowa skierowane do Ewy o jej poddaniu mężczyźnie ma wyrazić to jak zostala zachwiana pierwotna zamierzona przez Boga komunia i równość kobiety i mężczyzny. Paież pisze też że Chrystus zmienił niewłaściwe podesście do kobiety jako do kogoś podporządkowanego mężczyźnie. Ale 1. przecież nawet św. Paweł rozumie poddanie kobiety mężczyźnie jako nakaz (w jednym z listów mówi że kobieta ma być poddana jak jej to prawo nakazuje) więc czy papież nie sprzeciwia się słowom Pisma św? 2. Owszem ,Jezus bardzo zmienił podejście do kobiet, darzył je ogromnym szacunkiem. Ale przecież to niewłaściwe podejście do kobiety jako do kogoś gorszego wynikałao przede wszystkim z ttadycji RELIGIJNEJ wywodzącej się z BIBLII, która kobietę obwinia o caly grzech ludzkości i dlatego czyni ją poddaną. Wynikałoby z tego że Bóg (Chrystus) wyzwolił kobietę zod takiego traktowania jakie sam ustanowił ("ku mężowi swesmu będziesz kierowala swe pragnienia, on zaś będzie panował nad Tobą") Bardzo proszę o wyjaśnienie

Odpowiedź:

1. To samo pytanie zadałaś dwa razy 22 czerwca. Zajrzyj do tamtych odpowiedzi.

2. Stosunek do kobiet w starożytności nie wynikał jedynie i nie przede wszystkim z tradycji biblijnej. Może warto poczytać jak były traktowane kobiety w innych kulturach tamtego okresu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg