Michał 20.06.2004 14:22
Jakiś czas temu, ktoś opisywał swój problem życiowy ze swoją wybranką, która jest lekko upośledzona fizycznie od urodzenia. i ten ktoś boi się, że z ich potomstwem może być to samo albo i gorzej. Bardzo mnie zdziwiło to, że ta dziewczyna udziela się w dwóch kółkach religijnych i jeszcze próbwała zachęcić do tego swojego chłopaka. Nie rozumiem, jak Bóg mógł to zrobić tej dziewczynie, że skazał ją na cierpienie w sumie nie wiadomo za co, a ona nie dość że chodzi do kościoła, to jeszcze należy do grup parafialnych i jeszcze zachęca innych do tego .uczestnictwa. Po co ona to robi?
Powinna właśnie nie chodzić na kościoła, za to co Bóg jej zrobił (bo na pewno musi być jej bardzo smutno gdy patrzy na inne szczęśliwe młode małżeństwa, które mają zdrowe potomstwo). A może jest z tego powodu jeszcze wyszydzana, wyśmiewana. Może budzi niezdrową sensację.?? Bardzo mi się zrobiło z tego powodu smutno.
PS. RE do 12.06 - Jak to możliwe, że to pytanie z 20 maja nie było wyświetlone, myślałem że z powodu pytania o opłatę za Mszę. Bo chciałem zamówić, tylko mnie to krępowało żeby nie dać za mało. A teraz podaliście mi Link.