aldona 11.05.2004 14:25

Kiedyś słyszałam,że zabójca bierze grzechy ofiary. Jeśli ktoś specjalnie kogoś zamorduje wtedy weźnie grzechy na siebie. A gdy się spytałam nauczycielki od religi powiedziała, że to pierwsza raz słyszy. Czy to prawda, że jest takie coś?

Odpowiedź:

Też pierwszy raz coś takiego słyszymy. Może chodzi o to, że ktoś zabijając drugiego człowieka uniemożliwia mu - po ludzku rzecz biorąc - ewentualne nawrócenie...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg