MAT
10.01.2004 18:27
Co Kościół sądzi na temat tekstów , które są uważane przez niektórych ludzi za inne Ewangelię ale nie weszły do kanonu Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu np: tzw. Ewangelia życia doskonałego , zwana piątą ewangelią ? Ja sam dużo o tym myślę i nie wiem naprawdę co mam o tym sądzić.
Można zastanawiać się nad apokryfami powstałymi niewiele lat po Chrystusie. Nie wnoszą one zresztą o Jezusie jakichś rewelacyjnych nauk. Tyle, że niektóre z nich opowiadają różne legendy o życiu młodego Jezusa, inne przedstawiają w nieco bardziej popularnej formie nauki znane nam z czterech Ewangelii kanonicznych, a jeszcze inne mają charakter gnostycki... Ale po co przejmować się "dziełem" powstałym w XIX wieku? (Zobacz choćby
TUTAJ)
Istota problemu tkwi chyba w odrzuceniu autorytetu Kościoła. To on jest nośnikiem wiary i przekazuje prawdziwą naukę o Jezusie. Sama księga bez niego byłaby tylko jednym z wielu możliwych zbiorów pism na temat Jezusa. To Kościół ustalił kiedyś, które księgi są zgodne z jego nauczaniem; które Tradycja uznaje za godne czytania w Kościele... Cóż, jeśli przyjmuje się trochę dziwaczny punkt widzenia, że najpierw była księga a potem wiara, to tak to bywa...
J.