Ewa 23.10.2003 08:08

W Ewangelii Jezus mówi ,że przyszedł rzucić ogień na ziemię ,że przyszedł dać rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej”.

O co to chodzi? Czy to jest w tej chwili normalne powstawanie jednych wobec drugich i brak jedności w rodzinie w parafii w sasiedztwie???

Odpowiedź:

W tekście Ewangelii Łukasza 12, 49-53 chodzi o konieczność słuchania nakazów Jezusa i podporządkowania się im bez reszty. Czasami wymaga to wystąpienia przeciwko najbliższym: ojcu, synowi, matce, córce, teściowej czy synowej, choćby miało to rzynieść spór w rodzinie. Decyzja podporządkowania się Bożym nakazom musi być bezwzględna i pozbawiona jakichkolwiek zastrzeżeń...
Mówi o tym zresztą także pierwsze przykazanie: "Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną"...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg