Truda 11.09.2003 16:53
Pierwszy raz skorzystałam z bioenergioterapii u Harrisa, który leczył u naszych Ojców, więc uznałam to za normalną rzecz. Wtedy mało się mówiło o czarnej magii itp. Rzeczywiście, silna migrena minęła na długo, ale wróciła. Przez telewizję poddawałam się seansom Kaszpirowskiego i P. Nowaka " Ręce leczą ". Ostatnio też skorzystałam z bioenergioterapii. Bóle głowy przeszły, ale ogarnia mnie dziwny niepokój i wrażenie, że ktoś obok mnie ciągle stoi i, może to dziwny objaw, ale ... warczy na mnie większość psów w miasteczku, a zawsze miałam rękę do kwiatów i zwierząt. Boję się, że może jestem opętana, ale przecież jestem wierząca i jak Bóg by pozwolił, żeby wbrew mej woli coś mnie opętało, gdy chodziło mi tylko o zdrowie. Czy są to u mnie niepokojące objawy? Piszecie o egzorcyzmach, czy poddać się im i gdzie w woj. śląskim? Bóg zapłać.