Agnieszka Siodłak
09.05.2003 12:16
Polecam koniecznie strone: http://www.wesele.jaw.pl, zakladka Waszym zdaniem.
I co Wy na to. Ponownie powiecie, że ludzie jałmużnę księdzy by dawali. Myślę, że tą sprawą powinien zająć się ktoś na górze, kościół jest w wielkim kryzysie wiary. Ale ktoś za to kiedyś odpowie i doskonale o tym wiecie. Nauczyciel odpowie jak nauczyciel, ile dusz zatracicie to już Wasze sumienie odpowiadać powinno. Nie można deptać ludzi, to oni stanowią kościół, ale cóż taki zadufany księżulek jeden z 2gim na to, ważne, że jemu wpadnie tysiączek z sobotnich wesel...i co na to też odpowiecie, pewnie nie, bo pytanie nie wygodne. Tłumaczycie się, że nie odpowiadacie bo ludzie anonimowo piszą, więc ja podpisuję się oficjalnie: Agnieszka Siodłak i czekam na odpowiedź na formum. Nie stosujcie cenzury jak świadkowie Jehowy, odpowiadajcie na niewygodne Wam pytania, badźcie prawdziwi a nie zakłamani, publikujcie nie tylko pohlebne opinie...
Odpowiedź:
1. Proszę wybaczyć, ale nie zauważyliśmy, aby w tekście było jakieś konkretne pytanie oprócz prośby o komentarz strony weselnej. Przypominamy, że to jest dział zapytań, a nie służący do wyrażania opinii. Czyżbyś nie widziała różnicy?
2. Tylko raz zwróciliśmy uwagę, że ktoś się pod swoim pytaniem nie podpisał. A w jego pytaniu akurat chodziło o ujawnienie imienia i nazwiska osoby, która napisała jeden z artykułów... Nigdy poza tym nie mieliśmy pretensji, że ktoś zadaje pytanie anonimowo...
3. Widać bardzo niedokładnie czytasz to, co piszą inni. Na podanej przez Ciebie stronie wyczytaliśmy, że księżą za ślub biorą znacznie mniej niż 1000 zł. A jeśli w parafii są np. trzy śluby, to nie odprawia ich ten sam ksiądz... Skąd więc pomysł z 1000 złotych? Niektóre z listów tam zamieszczonych mówią, że młodzi byli zaskoczeni niewielkimi opłatami... W sumie fajnie...
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że sfilmowanie wesela kosztuje w Poznaniu ok. 1000 zł :)...
4. Kiedyś już pisaliśmy, że odpowiadamy na wszystkie pytania. Szczegółowo objaśniliśmy wtedy, że usuwamy dublety (niektórzy to samo pytanie zadają pięć razy), ponaglenia i większość tekstów, które nie zawierają pytań (podziękowania, opinie, komentarze itp.) Nie publikujemy też pytań o treści obraźliwej teraz się nie obraź - w stylu „Dlaczego pani A.S jest głupia” itp... Jeśli myślisz, że usuwamy niewygodne pytania, to jesteś w błędzie...
J.