Dziękuję
01.04.2003 15:58
Jeśli wyznałem coś na spowiedzi i kapłan kilkanaście dni poniej spytał mnie się o tę rzecz - niekoniecznie grzech (Zasugerował delikatnie) nie jestem o to zły na niego to czy złamał tajemnicę?
Odpowiedź:
Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: "Biorąc pod uwagę delikatny charakter i wielkość tej posługi (spowiednika - przyp. red.) oraz szacunek należny osobom, Kościół oświadcza, że każdy kapłan, który spowiada, zobowiązany jest pod bardzo surowymi karami do zachowania absolutnej tajemnicy odnośnie do grzechów wyznanych przez penitentów. Nie może on również wykorzystywać wiadomości o życiu penitentów, jakie uzyskał w czasie spowiedzi. Tajemnica ta, która nie dopuszcza żadnych wyjątków, nazywa się "pieczęcią sakramentalną", ponieważ to, co penitent wyznał kapłanowi, zostaje "zapieczętowane" przez sakrament.
Widać z tego tekstu, że tajemnica w sposób absolutny dotyczy tylko grzechów. Mamy więc nadzieję, że ksiądz nie złamał tajemnicy spowiedzi. Chociaż mógł być - nieświadomie - dość blisko jej nadwyrężenia.
r.