puella
23.02.2003 21:55
Co robić z durnymi zakazami rodziców?
Odpowiedź:
Hmm.... Kościół uczy tak:
Dzieci powinny być swoim rodzicom posłuszne. Zasada ta nie obowiązuje jedynie w kilku przypadkach:
a) gdyby rodzice namawiali, zmuszali do czegoś złego
b) w sprawie wyborów dotyczących ich własnego życia: drogi życiowej, szkoły, partnera, zawodu.
W ostatnim przypadku chodzi oczywiście o osoby zdolne już do podjęcia takich decyzji...
Dodajmy, że z upływem lat posłuszeństwo to ulega coraz większemu rozluźnieniu. Wydaje się, że ukończenie osiemnastu lat jest taką ważną granicą. Inaczej też trzeba podchodzić do kwestii posłuszeństwa, kiedy dziecko podjęło pracę zarobkową i łoży na swe utrzymanie. Na pewno zaś posłuszeństwo wobec rodziców nie obowiązuje osobę, która się usamodzielniła. Przypomnijmy, że szacunek cześć i szacunek wobec rodziców obowiązują do końca życia...
Jeśli jakiś ich zakaz wydaje nam się niesłuszny, a nie dotyczy on sytuacji wymienionych wyżej, nie pozostaje nam nic innego, jak próba wytłumaczenia rodzicom, że ich zakaz nie jest dobry. Wymaga to czasem umiejętności dyplomatycznych, taktu, cierpliwości i szczerości. Ufamy jednak, że rodzice bez poważnej (w ich oczach) przyczyny nie upierają się przy swoim zdaniu.
Może czasem trzeba wczuć się w ich sytuację i im ustąpić? ....
J.