smutna i zrozpaczona 02.02.2003 17:13
Witam wszystkich. Napisałam do Waszej redakcji poniewaz nurtuje mnie pewna sprawa. Ostatnio nachodza mnie okropne mysli mozna powiedziec, ze wszystko kojarzy mi sie z szatanem, nawet kobiety w ciazy. To jest strasznie meczoce. Jestem Chrzescijanka i dla mnie to jest wrecz nie prawdopodobne. Za kilka miesiecy mam zostac swiadkiem na slubie i Matka Chrzesna ! Przez te meczące mysli czuje sie bardzo zla i dlatego boje sie, ze nie powinnam zostac chrzestna i SWiadkiem na slubie, bo to przyniesie pecha przyszlym malzonka i malenkiemu dzidziusiowi, a tego bym napewno nie chciala. WIem ze moze sie to wydac glupie, ale to naprawde mnie meczy. Nie chce zeby moj brat sie rozwiodl a dzidzius przez te moje myslenie byl przesladnowany lub nieszczesliwy !! Co mam robic ? Gdyby nie te mysli to bylabym naprawde szczesliwa z powodu tych funkcji !!! Tak bardzo sie boje ! Acha i jeszcze jedno pytanie: jesli przystapie do spowiedzi swietej, to czy jak wroca te mysli moge przystapic do Komunii, czy nie ?? Chodzi o to ze gdy bylam ostatnio w spowiedzi w sobote to w ten sam dzien wrocily te mysli i dlatego chcialabym wiedziec czy powinnam znowu isc do spowiedzi, czy moge przyjac Komunie. Za szybka odpowiedz szczerze rady z glebi serca dziekuje.