Ireneusz
04.01.2003 16:51
Wydaje mi sie że umozliwianie rozmów na czacie i brak konroli może być powodem obazy Bożej ,tak jak to czasem sie dzieje, a juz nagminnie na czacie na serwerze Katolik Ciekawi mnie tylko dlaczego tak mało osób duchownych włacza się do rozmow z czatownikami. Byc może więcej osób ,które kierowałyby rozmową przyniosłoby lepsza korzyść ? Jak to można zmienić?
Odpowiedź:
1. Wydaje nam się, że z obrazą Boga spotkać można się wszędzie, niekoniecznie na czacie. Staramy się, aby takie sytuacje u nas się nie zdarzały. Przedsięwzięliśmy pewne kroki, które to zjawisko powinny mocno ograniczyć.... Ale niestety nie zawsze na czas możemy zareagować...
2. To zabrzmi jak żart, ale ilość osób duchownych na czatach jest i tak nieproporcjonalnie duża w stosunku do ilości księży i świeckich w Polsce... Ale na pewno nad sprawą trzeba będzie jeszcze pomyśleć.
3. Bardzo dziękujemy za wykazanie troski o to, by nikt Boga nie obrażał...
red.